wtorek, 22 czerwca 2010

Monte-Sronte

Ponoć idealnie do fast-foodów.
Jak dla mnie amatora win. Chujnia.
Jak "Osada".
Albo "Adrenalina 2"

czwartek, 17 czerwca 2010

Mój superman



Mój bohater z krainy wielkich dziwów, gdy zobaczył, że księżniczkę, która umierała na brak oddechu. Postanowił wyruszyć w daleką podróż, która to miała być naszpicowana wieeeeeeeeeeeeloma pułapkami. Udało mu się. Pokonał dwa razy dziewięć groźnych wilczurów, ulice niebezpieczeństw i schody, po których wchodzić się nie da i doniósł księżniczce czarodziejskie eliksiry. Teraz ona oddycha. Świat uratowany.