poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Regionalnie


SO- człowiek z sosnowca; S - ślązak ;)

SO: nie licz na to, że będę od ciebie telefony odbierał
S: a co góra się dowie, że kolaborujesz z ludnością?
SO: nie, ja się boję niemieckiego. To język zagłady
S: ?
SO: Numer wyświetla mi się po niemiecku
S: Powinieneś doceniać, że dzwonie do ciebie i płacę za te międzynarodowe połączenie ...


Takie nasze. Regionalne.