Ja: reanimacje robi się na wysokości sutków na środku! (pokazuje na nim) On: muszę to zobaczyć na innej osobie Ja: zawołam brata On (z rezygnacją): Nie, nie o to chodziło, boże, twój brat w mojej fantazji... [chwila ciszy] On: co on ta robił w stroju króliczka!
Ja; zaliczyłam dziś pradzieje. On: [bez emocji] gratulacje. Ja: A ty, jak tam w szkole, zaliczyłeś coś? [chwila ciszy] Ja: no zaliczyłeś coś? On: [chwila namysłu, znudzone westchnięcie] ... no jedną, dwie w męskiej łazience.