Czyli składam sobie z okazji 19 urodzin odbywających się 19 lipca najserdeczniejsze życzenia. Spóźnione, ale szczere.
czwartek, 29 lipca 2010
wtorek, 20 lipca 2010
Czasem lepiej nie pytać
J: Czemu jesteś dziś tak kochany?
On: Bo się umyłem
Na spacerze w jego końcowej fazie:
J: O, zobacz ktoś siedzi w moim pokoju
On: przez te pomarańczowe rolety wygląda, jak burdel
J: Bardzo biedny burdel, bo jesteś tam jedyną dziwką
On: Bo się umyłem
Na spacerze w jego końcowej fazie:
J: O, zobacz ktoś siedzi w moim pokoju
On: przez te pomarańczowe rolety wygląda, jak burdel
J: Bardzo biedny burdel, bo jesteś tam jedyną dziwką
czwartek, 15 lipca 2010
Chociaż wolę wino, portera też się czasem pić powinno.
Dobre, ciemne, przyjemne piwko nie jest złe. No nie?
Miała być tutaj inwokacja do tego pięknego napoju bogów, ogólnie piwa, ale jakoś tak brakuje mi talentu.
Ale i tak potajemnie wierzę po 2 litrach wina, że jestem wcieleniem Safony. W końcu starożytni też tak kochali wino, że stworzyli najpiękniejsze święto ku czci jego Pana ;D
Dziś aforyzm z baru obrazkowy, nasz nowy wisielec ścianowy:
czwartek, 8 lipca 2010
Kolorowe zboczenie
Subskrybuj:
Posty (Atom)