czwartek, 8 lipca 2010

Kolorowe zboczenie



Zostałam skarcona.
Bo dobieram warzywa do obiadu po kolorze.
Jestem zboczona na punkcie koloru.
Wrau.
Zażółć mnie!
Nie, nie.
To już chore.
Family Guy rzuca mi się na mózg.
...
...
....
RATUJCIE MNIE!

Ps. wyszło pyszne. 10 minut jedna porcja. Odziedziczyłam oszczędność czasu na gotowanie po matce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz